Nikt nie chce? Ty chyba nie widziałeś ile na siebie zarabiają te aktorskie wersje… a z tą podmianą kolorami to się przyzwyczaj i ciesz, że u nas nie masz takich problemów, bo w Stanach mają.

Ludzie nie maja problemów w zyciu skoro maja ból dupy o coś takiego. Daje dychę za ten film mimo ze jedziemy na 15 min, żeby Podnieść ocenę po tych chorych 1 polokow

Ocenianie filmów bez ich oglądania i jeszcze chwalenie się tym...

To jeden z tych co uważa, że jak inni kradną to go usprawiedliwia z kradzieży.

Ja nie oceniam bez oglądania, więc nie masz racji.

Odnosiłem się do kaczkulca. Nie zauważyłem, że pozycjonowanie nicka da wrażenie jakby nick był cześcią zdania

To wiele wyjaśnia.
Jeżeli chodzi o omawiany film to nie korci mnie by go obejrzeć. Nie mam zamiaru mu nabijać statystyk, a poza tym nawet nie jestem fanem oryginału...

Najgorsze jest to, że ludzie domagający się tej "poprawności politycznej" i zaznaczenia różnorodności tak właściwie domagają się by cały świat dopasował się do USA i jego kultury, inne kultury - głównie europejskie ale wzięli się też za inne ostatnio np. za Egipcjan mają zmienić swoją przeszłość, swoje historie i całą swoją kulturę.

Wszystko musi być przerobione by odzwierciedlać rzeczywistość oraz żywotne potrzeby społeczeństwa USA.

A tak naprawdę to co widzi z okna śmietanka "elit" z Nowego York czy Los Angeles i to co ta elita uważa za żywotne potrzeby społeczeństwa.

Jaka to niby wielokulturowość i poszanowanie innych kultur gdy wszystko musi być dopasowane do jednej właściwej, słusznej i sprawiedliwej wizji świata i tylko ją przedstawiać i tylko ją głosić?

A jeśli chodzi o miłość i braterstwo i całą moralność to jest go tam tyle co na zlocie kardynałów w Rzymie - Mówi się dużo i poucza innych.

Następny. Kuźwa, musi być w filmie parę czarnych. I to już jest takie złe? To co? sami biali mają grać jak do tej pory, a inni nie mają mieć szans? rozumiem, mogą zrobić nowe pomysły, sporo książek z różnorodnością jest, legendy czarnego lądu, ale gdzie indziej to nie mogą grać? Wiesz co jest zabawne? że jak tworzą zwykły film, to nikt sie nie przywala że gra Czarny, Azjata, czy Latynos. Ale jak jest nowa wersja jakiegoś filmu, albo na podstawie czegoś, to już wszystkim odbija palma, bo dwie postacie są innego koloru skóry czy orientacji. Ale już to, że postacie różnią się włosami, wzrostem, oczami, mięśniami, ogólnie inaczej niż w książkach, to już się nikt nie przywala za bardzo. W Polsce jest takie przywalanie się, dużo większe. Bo tutaj w naszych czasach, nie ma różnorodności. Jedynie na studiach. I w większych miastach. Wy się zachowujecie, jakbyście w piwnicy mieszkali, i byli do innych totalnie wrogo nastawieni. BTW. Czarny dzwoneczek, jest jedną z lepszych rzeczy w tym filmie. Także tego ;) Nie to jest problemem.

Nie ma jak bezsensowna obrona filmu, który najpewniej sam w sobie nie jest w żadnym stopniu udany...

a to że ty nie chcesz nie znaczy że wszyscy. A to że jak to napisałeś są w filmie kolorowe osoby, to wiele mówi o tym jaki jesteś. I o podejście do osób innego koloru skóry itd.