Nigdy nie edytuję. Dla Ciebie to spam? Aleś Ty restrykcyjny :>
5 lat z jednym avkiem to wcale nie tak dużo ;)
W co drugim poście walisz emotę..... xd
skoro spaming jest taki chłostany przez Twoja osobę, to pewnie off-topic też :( ale brudzimy tuuu noo

Widzę, że przejrzałaś mój profil wzdłuż i wszerz, nieładnie, ciekawość pierwszym stopniem do Piekła, nie wiedziałaś? Masz rację, odbiegliśmy od tematu tego forum, dlatego zakończę już tę konwersację. Dobrze się nawet składa, co za dużo to niezdrowo. Kobiety szkodzą w nadmiarze. Pozdrawiam, życzę nauczenia się edytowania i żegnam.

No super argument - ludzie po 40. nie mogą używać emotek!!! Uśmiałam się :)

Czy ja tak napisałam? Nie interpretuj po swojemu. Widać, że jesteś jedną wzorowym przykładem podsumowania bab przez hitmana :D

Avatar sugeruje, że na 9,9% nie przekroczyłeś 25 roku życia - potem poprawione na 99 coma 9. - gdybym miała na myśli to co Ty skrobnęłaś napisałabym "posiadanie avatara sugeruje bla bla bla". Chodziło o jego wizualną wymowę :* pozdro

O kurdę, miałaś rację co do tych kumpli i rzeczy martwych, ale kotów dalej nie mam. :)

O! A może chociaż pies jakiś? Widać udało nam się przeżyć kolejnych sześć lat, jest sukces. A ja jeszcze poruszam się o własnych siłach!

Trochę mnie to przeraża momentami jak ten czas płynie, albo inaczej, co udało mi się zmienić/osiągnąć? Pies też istota żywa, a więc odpowiedzialność, poza tym kiedyś go stracimy. Tak więc pies jako terapia to czysty egoizm. :) PS. Cieszę się, że jeszcze dychasz. :D

Ja też się cieszę, że mogę przeczytać Twoje posty. Owszem, przeraża. I przytłacza. No, ale nic. Jakoś się dokulam kolejne 30, oby nie więcej!

" Daj nam szanse, może i jesteśmy nudne, próżne, tępawe, irytujące " cóż za samokrytycyzm :) rzadko spotykane u kobiet.

"po prostu są nudne i, delikatnie mówiąc, niezbyt rozgarnięte (bez urazy)"
to chyba mało bab znasz :)

facetów nudziarzy i niezbyt rozgarniętych też nie brakuje, chociaż oczywiście wszystko zależy od tego, w jakich kręgach się obracamy

Uroda przemija, a puste konto zostaje :)

A tak poważniej, będąc Polakiem, to nie bardzo rozumiem, jaki to problem znaleźć sobie i ładną, i mądrą Polkę na partnerkę, i do tańca, i do różańca. U nas ładne/zadbane to większość, więc wśród nich znaleźć taką, co ma na dodatek olej w głowie, nie jest niewykonalne...

Owszem, znaleźć to małe piwo, lecz związać się - to sztuka niesłychana.

Ahahaha

Cóż to za koński ryk?

Hitman, Ty się z tą Vanilijką dogadaj. Tak Wam dobrze idzie ta sprzeczka, jak staremu małżeństwu. Może jesteście sobie pisani. :D

To mi zawsze wychodziło, mam na myśli "ciąganie za warkoczyki", ale dalej temat nigdy się nie fozwijał, i tak nijak młodość przeminęła, temperament przystygł, zapał zniknął. Zostałem starym kawalerem. :)

Chyba mamy podobnie. Też już jestem zaszufladkowany jako stary kawaler, ale się nie poddałem i w końcu wyhaczyłem cudowną dziewczynę. Było zajefajnie, ale zeszła na raka, więc chyba samotność mi pisana. Uwielbiam kobiety ale jednocześnie mnie irytują, przynajmniej większość. :D

Współczuję straty. Fajnie, że nie generalizujesz w kwestii kobiet. Wszak też są to ludzie. Mam jeden związek na koncie. Całe szczęście. Dzięki niemu tak się nie zadręczam, żem jest sam. Bez głębszego uczucia relacja nie ma sensu.

Dobra, trochę zmieniłam o niej zdanie. Nadal uważam że nie jest za sympatyczna, ale w AHS całkiem nieźle sobie poradziła.

:D Jest naprawde świetna uwielbiam ją i zawsze zaskakuje mnie grą aktorska która jak na swój wiek ma świetną moim zdaniem

Gdy oglądałam AHS Coven miałam nieodparte wrażenie... jakby grała samą siebie. Mam nadzieję, że aż tak jędzowata w prawdziwym życiu nie jest ;-)
Ogólnie zgodzę się z twoją opinią. W niektórych wywiadach sprawia wrażenie małej divy i wygląda tak, jakby robiła łaskę siedząc tam i odpowiadając na pytania. No ale nie znam dziewczyny, to tylko subiektywne wrażenie. Mimo to lubię oglądać filmy z nią, zwłaszcza te, gdzie gra takie całkiem sympatyczne dziewuszki.

Każda panna bywa jędzowata ;) nie oszukamy naszej natury. Każdy miewa gorsze dni i zachowania. Ale może ma dobre cechy, nie znamy nie oceniamy.

Dopiero co dziś czytałam jakie z niej ziółko. Ale to nie zmienia faktu, że jej postać jest moją ulubioną W AHS.Coven

;< moją też... a teraz już wiadomo co się stało w AHS :<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

nawet wygląda na taką wredotę, nigdy nie przepadałam za nią. przed i po incydencie z Evanem.

A ktoś mi wytłumaczy co się stało? W sensie wiem, że się spotykali i zerwali, ale nie wiem czemu teraz Emma uchodzi za wredotę.

http://nocoty.pl/title,Emma-Roberts-pobila-chlopaka,wid,15822426,wiadomosc.html

Och straszne. Może zasłużył ;p? Pod łóżkiem im nie siedziałaś. Przynajmniej mają namiętny związek...

Nie ma to jak zwykłą patologię nazwać "namiętnym związkiem"...

uwierz mi, niektórzy faceci lubią lub po prostu nie przeszkadza im "brutalna laska"

była pod wpływem kokainy,więc wątpię,żeby to była jego wina

A co za różnica na czym była? Czyli facet zrobi coś podłego i laska go uderzy to może być jego wina, ale jak jest naćpana/pijana to już musi się rzucać bez powodu? Chyba wiedział na co się pisze co wy się wszyscy bawicie w takie przedszkolanki. Są dorośli. Może lubi ostrzejsze laski, a może nie, chyba wiedział jaki ma temperament zresztą nie wiem jakie były dalsze losy, bo nie śledzę życia celebrytów, ale nikt go nie zmusza do kontynuowania niczego

bez nerwów, tylko sugeruję, nikt tak naprawdę nie zna powodów tego pobicia, ale jeśli jest tak nerwowa, jak mówią to
wystarczy jej bycie pod wpływem kokainy, żeby zrobić aferę z byle gówna

Dokładnie, nikt nie zna. Więc nie rozumiem tego obrzucania jej błotem

tak jak wcześniej ktoś wspomniał zapewne same fanki Evana się wypowiadają

Jeśli chodzi o wygląd, to każda dziewczyna może zrobić odpowiednią minę, żeby na taką wypaść, tak samo zawsze może zrobić minę by wyglądać na sympatyczną. Z facetami raczej tak nie ma.

jest piękna i dlatego tu jest tak dużo tekstu na tej stronie i w ogóle ktoś interesuje się jej charakterem
widząc to piękno, każdy zaraz patrzy na siebie i tam już tego piękna nie widzi (zwykle)
to ciężkie do zniesienia, sprawia, że dana osoba zaczyna czuć się gorsza
napiszę w pierwszej osobie żeby ułatwić sprawę i nikogo innego nie urazić
drążę więc dalej, jedziemy po charakterze (przecież nie może być idealna!)
no i oczywiście coś się znajduje, jeśli nie prawdziwego to zmyślonego
problem w tym, że kiedy znajduję tą wadę, to w moim umyśle to piękno, które widziałem wcześniej "ściągam" do mojego poziomu subiektywnej nieidealności, przez co nie ma już piękna, zostało zagłuszone
czy to sprawia że czuję się lepiej? tak się może wydawać
nic nie muszę robić, starać się, no bo gdzie zacząć właściwie? przecież ja nie mogę być idealny
wiem że nie zagraża mi żaden ideał, który mógłby zabrać cały sens mojego istnienia, a który jest według mnie nieosiągalny
prawda jest taka, że nie czuję się lepiej, wręcz przeciwnie, jeszcze raz udało mi się zagłuszyć ten krzyk, który mówi "patrz na nią, a teraz spójrz na siebie - hahaha jesteś do dupy!"
pozostańmy pozytywni proszę, to jedyna droga!
ta dziewczyna jest piękna, co nie sprawia że ktokolwiek na tym forum dozna faktycznego uszczerbku na wyglądzie
zamiast czytać jakieś plotki o jej wadach wyglądu, charakteru, nie takiej rodzinie, wadach w... duszy po prostu , prawdziwych lub zmyślonych
napiszmy może coś pozytywnego, prawdziwego lub zmyślonego
"emma ma wielkie serce dla wszystkich ludzi" na przykład
"emma jest niesamowicie inteligentna"
"emma uwielbia się śmiać i ma do tego częste powody"
"emma wszystkim wybacza i jej też szybko wybaczają"
wymyślę sobie teraz parę jeszcze zwrotek tej radosnej piosenki
zaśpiewam ją sobie
a potem odniosę to wszystko do siebie
"mam wielkie serce dla wszystkich ludzi"....
....
i znów zaśpiewam, jakże znów radosną śpiewkę
czy to sprawiło że czję się lepiej TAK :)

Piękna twarz. Tu się zgodzę. Aktorka idealna dla amerykańskiej szkoły kręcenia, która może zrobić z niej wręcz boginię.
Ciało już mniej idealne. Chudziutka, malutka, małe piersi, blada karnacja (nie dla wszystkich to muszą być minusy). Je generalnie w pierwszym momencie zwracam uwagę raczej na twarz jednak, więc dla mnie spoko, powiedzmy 7,5/10 overall score.
Osobowości nie sposób ocenić, z wywiadów wydaje się spoko, ale cholera ją tam wie.

Może to i chamskie ocenianie, ale jeśli miałbym silić się na obiektywizm jako samiec, tak bym jej parametry psychofizyczne określił. ;)

Bardzo mi się podoba to co napisałeś/napisałaś savailonei i zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Oby więcej ludzi myślało jak ty. Pozdrawiam :)

Dzięki finalowiec :) Fajnie, że ktoś jeszcze myśli podobnie.

Jaka ona piękna? Dla mnie jest szkaradna. No, ale o gustach się ponoć nie dyskutuje. ;)

A kto jest dla Ciebie piękny? (tak z ciekawości) :)

Głównie wolę facetów :D Ale z kobiet to np. Kate Winslet. Ostatnio oglądałam film - ,,Życie Za Życie". Nie dość, że Kate jest bardzo utalentowaną aktorką, to niesamowicie piękną. Inne to Sofia Vergara, Jennifer Lopez, Ana Brenda Contreras, Monica Bellucci czy Olivia Wilde.

No zgadzam się że te kobiety, które wymieniłaś, są bardzo piękne. Emma dla mnie też jest piękna, w swój unikatowy sposób. A kto Ci się z facetów podoba? Adam Levine i Ryan Gosling? Oj chyba ten temat się trochę rozjeżdża ;)

Facetów, to chyba jest zbyt wielu, żeby tak napisać w jednym akapicie ;-) Np. Marcin Dorociński.

Lubie jak takie male pindzie jak ty skecaja sie z zawisci, ze nie tak ladne i utalentowane jak Ona. Co tam, grunt to powbijac szpileczki, przeciez musisz jakos odreagowac swoje zalosne zycie bycia nikim .

Ach, jakże czekałem na kolejny popis elokwencji z twojej strony, o panno Klaudio, vel kikifornia vel funkadelic, złotousta krynico mądrości, znany i szanowany koneserze zarówno sztuki filmowej, jak i kobiecej urody:D Ale może to nie ty pisałeś/aś, tylko jakaś tam inna twa inkarnacja, przecież ty PRZENIGDY nie wcinasz się w tematy nie założone przez ciebie, a w dodatku przy każdej wypowiedzi zawsze przejawiasz wrodzoną, niesamowitą kulturę osobistą.
PS. Napraw sobie wreszcie tę klawiaturę albo kup nową (ciekawe, że rzekoma "kiki" na tej samej klawiaturze pisze bez poważniejszych błędów). Najlepiej jednak wylecz się ze swojej wydumanej "dysleksji".

znowu cie meczy bezrobocie i musisz wyszukiwac nowych wypowiedzi ? Nie przetrwasz dnia bez swoich szpileczek, ktore musisz powtykać tam gdzie cie o to nie prosza.
Odpowiedz mi na jedno, czemu ty takie żalosne zycie posiadasz?
Modlitwa Polaka jednak ma w sobie duzo racji. Radze jeszcze raz obejrzez dzien Swira tumanie, bo nie zrozumiales sedna filmu.

PS: Dostalem odpowiedz od adminow, pozytywnie przyjete, wiec twoje konta w tym to, zostana niedlugo usuniete z obiegu :)

Tak jasne, śnij dalej, panie multikonto.